Rozrusznik w motocyklu nie ma siły kręcić silnikiem. Raczej chodzi o splanowanie głowicy i/lub cieńsza uszczelkę ew. inne tłoki. Nie znam się na silnikach motocyklowych ale w silnikach samochodowych jak
Cześć tutaj PRO GARAGE i w dzisiejszym odcinku przybliżę wam temat : DLACZEGO SILNIK CZYLI ROZRUSZNIK NIE CHCE KRĘCIĆ MIMO DOBREGO NAPIĘCIA AKUMULATORA NA TE
Quad 110 - Rozrusznik, brak mocy. Witam, Problem polega na tym, że rozrusznik w quadzie 110 nie kręci z pełną mocą pomimo że jest nowy akumulator. Przekaźnik (robi tyk, tyk, tyk, jakby zwarcie) po wyjęciu z silnika rozrusznika, ten podłączony na krótko działa ale w palcach mogę go zatrzymać.
VW Golf V brak startu-rozrusznik nia obraca. Witam kupiłem golfa 5 1.9 tdi.I mam problem z jego uruchomieniem.Nie kręci rozrusznik.Nie ma sygnału wyzwalania elektromagnesu.Na krótko jak podaje 12v to kręci rozrusznik.Przy przekreceniu stacyjki do pozycji start słychac cykanie przekaźnika w kabinie.Czy moge prosić o info gdzie szukac usterki.W imo
Jesienią kupiłem taki rozrusznik (3 lata temu) a po nadejściu mrozów po roku użytkowania zonk! nie chce kręcić, nawet nie ruszył. Po rozebraniu okazało się że w połowie był wypełniony wodą, zamarzło i rozsadziło szczotkotrzymacz, parę sekcji komutatora, resztę dopełniło z ćwierć obrotu co wirnik dał jeszcze radę zrobić.
Re: ( Renault Clio ) Rozrusznik nie kręci. Po pierwsze sprawdź stan naładowania akumulatora, może nie chce kręcić bo akumulator jest nie naładowany mogło paść ładowanie. Jeżeli akumulator jest w porządku, to możesz opukać rozrusznik, ale to i tak na wiele pomoże. Po prostu skończyły się szczotki.
L3MUxIp. [XX-92]Galant E3xA i starsze - [E32A rozrusznik nie ma siły kręcić Remkuc - 10-02-2010, 12:09Temat postu: [E32A rozrusznik nie ma siły kręcićWitam Od pewnego czasu mam problem z odpaleniem mojego miśka, wygląda to tak jakby rozrusznik napotykał ogromny opór i nie miał siły kręcić. Najpierw myślałem że to aku, ale przełożyłem go do audi i tam odpala normalnie. Wyczyściłem wszystkie styki, także masę na bloku silnika i na nadkolu i dalej to samo. Zauważyłem że paski klinowe od alternatora, pompy wspomagania i ten trzeci są naprężone tak że nie da się ich ugiąć nawet na milimetr, nie wiem może to stąd ten opór bo już innego wyjścia nie widzę, może za bardzo się naprężyły od niskich temperatur i trzeba je trochę poluźnić. Jakie powinno być naprężenie tych pasków, a jak to nie t,o to co to może być. Maretzky85 - 10-02-2010, 12:40Może być kończący się rozrusznik. Napięcie pasków raczej nie ma nic do rzeczy. Remkuc - 10-02-2010, 13:01A jak to sprawdzić czy rozrusznik się kończy? Maretzky85 - 10-02-2010, 14:49Najlepiej go wyjąć i podłączyć np pod prostownik. A najlepiej rozebrać, sprawdzić szczotki i łożyska. Remkuc - 10-02-2010, 15:22Dobra, idę wyciągać rozrusznik, ale jeszcze mam pytanie, być może głupie, ale do czego służy przycisk PUSH przy stacyjce? misio-1992 - 10-02-2010, 18:23Przycisk PUSH przy stacyjce to jest blokada. Po jego naciśnięciu możemy bezpiecznie przekręcić kluczyk inaczej bez jego naciśnięcia kluczyka nie wyjmiesz Remkuc - 10-02-2010, 18:47to u mnie ten przycisk nie działa, bo wkładałem i wyciągałem kluczyk setki razy a dopiero zauważyłem ten przycisk Anonymous - 13-02-2010, 01:42wyczyść komutator rozrusznika i wymień szczotki Remkuc - 13-02-2010, 15:19Rozrusznik już zrobiony, wstawiłem auto do mechanika jak zobaczyłem jakie jest dojście do tego rozrusznika, przy okazji naciągnął pasek rozrządu bo kazałem mu go sprawdzić, ponieważ podejrzewałem przesunięcie o jeden ząbek na rozrządzie, okazało się że nie był przesunięty tylko luźny. Przy okazji mechanik zauważył że problem z odpaleniem zimnego silnika występuje jak mam otwarte drzwi kierowcy, jak drzwi są zamknięte to pali na dotyk. Czy to awaria komputera czy jakieś zwarcie w instalacji? Zajc3w - 15-02-2010, 21:13jak pasek rozrządu był luźny to albo napinacz siadł, albo pasek się wyciągnął albo by od początku za luźny - Ja bym wymienił, chyba że niedawno robiłeś. Sygnał otwarcia drzwi krzyżuje się z wiązką od ecu tylko na desce i z sygnałami kontrolek(check engine itp) Anonymous - 21-02-2010, 11:21A masz dostawiany alarm??? Jeśli tak to on ci szfankuje Remkuc - 24-02-2010, 18:44Nie, alarmu nie mam Anonymous - 27-02-2010, 18:25musi być coś pokombinowane bo jedno z drugim niema nic wspólnego yam1530 - 05-09-2011, 22:27I jak z tym rozrusznikiem udało się coś? Odgrzewam temat bo u mnie ten sam problem. Rozrusznik bardzo słabo kręci. Czasami nie kręci i trzeba go troszkę poklepać wtedy zaskakuje. Ile mogą kosztować szczotki i czy jest to część wymienialna? Krzyzak - 06-09-2011, 06:50szczotki ok. 15 zł - wszystko jest dostępne w uniwersalnych zamiennikach ale objawy wskazują na bendiks - ok. 60 zł Idź do strony: 1 2 »
Rozrusznik - słabo kręci na rozgrzanym silniku Autor Wiadomość Łysy Motocykl: Honda Shadow VT 1100 ACE / BMW K1200 GT Wiek: 51 Dołączył: 27 Lis 2013Posty: 1977Skąd: Otwock Wysłany: 2015-08-21, 11:43 Rozrusznik - słabo kręci na rozgrzanym silniku Tak jak w temacie - od jakiegoś czasu tak się porobiło mojej Hanulce, że na zimnym silniku rozrusznik kręci normalnie i odpala za każdym razem - a ostatnio po przejechaniu 200 km. zgasiłem silnik na jakieś 30 sekund, wciskam starter a rozrusznik ledwo co miał siłę zakręcić ale jakoś tam odpalił i w czasie jazdy nic niepokojącego się nie działo. Po przejechaniu kolejnych 50 km. postanowiłem przetestować, czy był to jednorazowy wybryk Hanki, czy jednak coś się z nią dzieje. No i sytuacja się powtórzyła - więc postanowiłem sprawdzić jak będzie się zachowywała po krótkim odpoczynku - poszedłem na kawę - zeszło się z pół godziny - dotykam starter i Hanuś natychmiast budzi się do życia. Przez kilka dni testowałem i jest prawie regułą - na gorącym silniku kręci słabo, na zimnym, lub po odczekaniu chwili po dłuższej jeździe kręci normalnie. Podpowiedzcie coś dobrzy ludzie, bo szczerze pisząc trochę mnie to niepokoi. _________________Bądźcie pozdrowieni wszyscy kochający Shadowki i Bunię MOJA HANUŚKA garnett Majsterpopsuj Motocykl: HD Electra Glide wcześniej VT500c i VT1100ace Wiek: 42 Dołączył: 07 Gru 2013Posty: 1613Skąd: Warszawa-Wesoła Wysłany: 2015-08-21, 12:14 Łysy, stawiałbym na tulejki wirnika, stare i puchną od temperatury Sprawdź jeszcze prąd ładowania, może jest za duży i akumulator Ci się grzeje. _________________Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać. Trom Tomek Motocykl: VT750 05r,ST1300 Wiek: 52 Dołączył: 09 Sie 2014Posty: 2599Skąd: Otwock Wysłany: 2015-08-22, 00:40 Re: Rozrusznik - słabo kręci na rozgrzanym silniku Łysy napisał/a: Tak jak w temacie - od jakiegoś czasu tak się porobiło mojej Hanulce, że na zimnym silniku rozrusznik kręci normalnie i odpala za każdym razem - a ostatnio po przejechaniu 200 km. zgasiłem silnik na jakieś 30 sekund, wciskam starter a rozrusznik ledwo co miał siłę zakręcić ale jakoś tam odpalił i w czasie jazdy nic niepokojącego się nie działo. Po przejechaniu kolejnych 50 km. postanowiłem przetestować, czy był to jednorazowy wybryk Hanki, czy jednak coś się z nią dzieje. No i sytuacja się powtórzyła - więc postanowiłem sprawdzić jak będzie się zachowywała po krótkim odpoczynku - poszedłem na kawę - zeszło się z pół godziny - dotykam starter i Hanuś natychmiast budzi się do życia. Przez kilka dni testowałem i jest prawie regułą - na gorącym silniku kręci słabo, na zimnym, lub po odczekaniu chwili po dłuższej jeździe kręci normalnie. Podpowiedzcie coś dobrzy ludzie, bo szczerze pisząc trochę mnie to niepokoi. Moim skromnym zdaniem Łysy zaniedbujesz Hanię _________________Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!! Łysy Motocykl: Honda Shadow VT 1100 ACE / BMW K1200 GT Wiek: 51 Dołączył: 27 Lis 2013Posty: 1977Skąd: Otwock Wysłany: 2015-08-22, 13:21 Trom - gdzieżbym mógł _________________Bądźcie pozdrowieni wszyscy kochający Shadowki i Bunię MOJA HANUŚKA oktan77 Paweł Motocykl: VT 1100 T Tourer 00' Wiek: 45 Dołączył: 12 Sie 2014Posty: 1005Skąd: Jedlnia-Let./WRA Wysłany: 2015-08-22, 18:02 U mnie winny był akumulator, podmień od kogoś na parę godzin,żeby sprawdzić go jako przyczynę _________________"Nie ma, nie może być słynniejszej muzyki od tej, kiedy w piecu huczy ogień, a za oknem duje wiatr" Leo Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp Wiek: 62 Dołączył: 02 Maj 2013Posty: 3103Skąd: Otwock Wysłany: 2015-08-22, 21:34 oktan77 napisał/a: U mnie winny był akumulator pamiętasz Łysy jak musiałem moją 500 odpalać z popychu? tez zawinił akumulator _________________never as good as the first time ANGEL 66 Angel 66 Motocykl: Honda shadow 1100vt 1993 Wiek: 56 Dołączył: 27 Lis 2008Posty: 151Skąd: Koszalin Wysłany: 2015-08-22, 22:45 Stawiam na akumulator....powodem może też być stopiona kostka...znajdyje się na dole....wymieniam ją co trzy lata..topi sie i powoduje zwarcie... _________________Shadow mój to jest to..Kocham Go... Panoramiks Sławek Motocykl: VT 1100 C 88r Wiek: 36 Dołączył: 06 Cze 2014Posty: 1658Skąd: Sanok Wysłany: 2015-08-23, 07:21 Do tej pory zawsze zapalałem silnik z lekko odkręconą manetką gazu. Na zimnym silniku ze ssaniem i lekkim odkręceniem manetki, na ciepłym silniku bez ssania ale z lekko odkręconą manetką. Lepiej wtedy zapalał. No i coś się zmieniło. Zimny silnik nadal zapala tak jak wcześniej choć lepiej zapala bez kręcenia manetki. Za to ciepły silnik... Samo wciśnięcie startera bez kręcenia manetkami sprawia że silnik zapala od razu i ładnie "chodzi", ale choćby lekkie odkręcenie manetki sprawia że silnika nie da się zapalić. Rozrusznik kręci całkiem żwawo, akumulator jest dobry ale silnik nie zaskoczy. Niby wszystko działa i silnik zapala tylko nie wolno bawić się gazem, jednak coś się zmieniło i chciałbym wiedzieć co. Może ktoś coś podpowie? Bo w mojej okolicy co mechanik to inna diagnoza i każdy od razu chce mi Hanne rozkręcać. _________________NIL MORTIFI SINE LUCRE ANGEL 66 Angel 66 Motocykl: Honda shadow 1100vt 1993 Wiek: 56 Dołączył: 27 Lis 2008Posty: 151Skąd: Koszalin Wysłany: 2015-08-23, 08:31 synchronizacja gaźników....nie odpalaj na włączonych światłach.....za mało prądu do rozruchu... _________________Shadow mój to jest to..Kocham Go... Panoramiks Sławek Motocykl: VT 1100 C 88r Wiek: 36 Dołączył: 06 Cze 2014Posty: 1658Skąd: Sanok Wysłany: 2015-08-23, 08:52 Instalacje elektryczną oblatałem z miernikiem w pierwszej kolejności. Prąd na rozruchu jest OK. Spróbuje oddać jeszcze Hanulke na fachową synchronizacje gaźników i zobaczymy. _________________NIL MORTIFI SINE LUCRE Leo Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp Wiek: 62 Dołączył: 02 Maj 2013Posty: 3103Skąd: Otwock Wysłany: 2015-08-23, 08:59 Panoramiks tylko po co? jak rozumiem zapala bez problemu u mnie 500 zapalam na ssaniu bez dotykania manetki na zimnym i bez ssania gdy jest ciepły kiedy muszę kręcić manetką zaczynam się martwić, odwrotnie od Ciebie _________________never as good as the first time ANGEL 66 Angel 66 Motocykl: Honda shadow 1100vt 1993 Wiek: 56 Dołączył: 27 Lis 2008Posty: 151Skąd: Koszalin Wysłany: 2015-08-23, 09:26 To go zalewasz...za dużo paliwa....ja odpalam bez manetki _________________Shadow mój to jest to..Kocham Go... Łysy Motocykl: Honda Shadow VT 1100 ACE / BMW K1200 GT Wiek: 51 Dołączył: 27 Lis 2013Posty: 1977Skąd: Otwock Wysłany: 2015-08-23, 11:40 Leo napisał/a: oktan77 napisał/a: U mnie winny był akumulator pamiętasz Łysy jak musiałem moją 500 odpalać z popychu? tez zawinił akumulator Akumulator mam drugi sezon _________________Bądźcie pozdrowieni wszyscy kochający Shadowki i Bunię MOJA HANUŚKA Panoramiks Sławek Motocykl: VT 1100 C 88r Wiek: 36 Dołączył: 06 Cze 2014Posty: 1658Skąd: Sanok Wysłany: 2015-08-23, 11:44 Leo napisał/a: Panoramiks tylko po co? jak rozumiem zapala bez problemu u mnie 500 zapalam na ssaniu bez dotykania manetki na zimnym i bez ssania gdy jest ciepły kiedy muszę kręcić manetką zaczynam się martwić, odwrotnie od Ciebie Idąc tym tokiem rozumowania a jestem skłonny się z nim nawet zgodzić: było źle a teraz jest dobrze. Samo z siebie. Pytanie jak to się stało? _________________NIL MORTIFI SINE LUCRE Leo Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp Wiek: 62 Dołączył: 02 Maj 2013Posty: 3103Skąd: Otwock Wysłany: 2015-08-24, 20:39 Łysy napisał/a: Akumulator mam drugi sezon ja też miałem drugi sezon, nie wiem co się stało ale wyparowało mi pół elektrolitu,uzupełniłem ale aku padło teraz też kończy 2sezon, musze się wybrać żeby go sprawdzili [ Dodano: 2015-08-24, 20:45 ] Panoramiks napisał/a: Pytanie jak to się stało? o ile wiem Łysy miał podobny problem, czyszczenie i synchronizacja gaźników mu pomogły, u Ciebie to może być cud, niech trwa _________________never as good as the first time Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku
Marka i model maszyny: JCB 525-67Rok produkcji: Nie wiemNumer seryjny: EUR52567RE0571401Witam wszystkich Forumowiczów .Mam do was prośbę typu takiego, żeby ktoś mi pomógł rozkodować tę ładowarkę, szukam i szukam, przeglądam wszystkie fora tematyczne, wujek Google tez nie chce pomoc. Który to rok i m/c otóż to stało się coś takiego, że ta owa ładowareczka ma problem typu takiego, że podczas skręcania nie ważne, na jakim trybie tylne koła są skręcone lekko w prawo i nie reagują w ogóle , a przednie koła reagują tak, że jest wielki opór na kierownicy a one skręcają z wielkim oporem . Sprawdziłem bezpieczniki, i zobaczyłem spalony bezpiecznik A7 Indicators po wymianie na nowy znowu się spalił , znalazłem schemat Elektryki z opisem niby do Tego modelu i dokopałem się po wiązkach do czujnika indykcyjnego tylnego , i na wiązce tej ,były przerwane 2 kable więc dużo nie myśląc i patrząc na ten Diagram, który znalazłem połączyłem owe kable tak jak powinne być i zabezpieczyłem termokurczką. sprawdziłem później podkładką czy czujnik reaguje i zapala się czerwona dioda na nim. Z przodu jest wręcz przeciwnie kolor jest pomarańczowy. Po odpaleniu problem dalej występuje z tym układem że tylna oś wogóle nie reaguje . A przednia oś reaguje tak jakby sie miała zaraz rozpaść tam hydraulika . Tu teraz pytanie jest moje czy używałem dobrego Diagramu do tego modelu? Diagram ma oznaczenia From m/c bo nie ma zadnej poprawy oprócz nie Palacego sie wczesniej wymienionego Bezpiecznika A7 o opisie Indicator. .(Wskaźnik)Może miał ktoś z was taki problem z tym modelem. Może nie w elektryce jest pies pogrzebany teraz tylko w układzie hydraulicznym . I trapi mnie ten Schemat, który znalazłem o numerach From m/c , że coś tam pomieszałem .PS. mam jeszcze Serial Axle Serial No. 0345ReaR Axle Serial No. 5005 może komuś to coś podpowie bo ja już nie mam pojecia .
ALBINERO Posty: 1090 Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55 Motocykl: Yamaha Virago XV1000 Lokalizacja: Wrocław/UK Wiek: 56 Status: Offline Virago XV 1000 rozrusznik Zacznę od tego że przejrzałem forum i przeczytałem chyba wszystkie posty dotyczące rozrusznika. Za namową jednego z kolegów zapoznałem się teź z serwisówką w dziale czasu mi to zajęło ,patrząc na zegarek Wiem że żeby dostać się do bendixa musze zdjąć lewą pokrywę silnika uprzednio zlewając olej. Moje pytanie czy ktoś może szczegółowo opisać jak dokonać poprawy w Bendixie . Mój krótko kręci i cofa się . To znaczy rozrusznik kręci się nadal tylko nie obraca opis dotyczący montażu jakiejś podkładki .Ponoć patent działa też jestem tym zainteresowany. Zestaw ten zakupiony został na E-bay ale nie ma go już, bo sprawdziłem. Może jest jakiś inny patent na naprawę tej usterki. Czy rozrusznik z Bendixem ten nowszy będzie pasował do mnie .Moja ślicznotka to 1985r. wersja USA. [ Dodano: Pią Kwi 01, 2011 12:32 am ] Znalazłem na You tube parę filmików o Bendxie. ... re=related [ Dodano: Pią Kwi 01, 2011 7:23 pm ] Przyjrzałem się dzisiaj mojemu rozrusznikowi. Posiada on elektromagnes . Można odkręcić dekielek od elektromagnesu i zobaczyć czy wyciąga widełki od bendixa. Jak znajdę czas to rozbiorę go dalej . Wtedy będę miał jakieś pojęcie o tym rozruszniku. Chciałem zdjąć obudowę elektromagnesu ale nie mogłem . Myślę że trzeba zdjąć rozrusznik. [ Dodano: Nie Kwi 03, 2011 10:58 pm ] Nie wiem o co mu chodzi . Jak zimny to kręci ale jak silnik się zagrzeje to rozrusznik kręci ale tak jakby mu bendix rozłączał. Kręci ale nie silnikiem..zgrzyta coś w środku. MI_maly Posty: 250 Rejestracja: 13 września 2009, 15:50 Motocykl: Virago XV 1000 GE Lokalizacja: Wrocław Wiek: 53 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: MI_maly » 04 kwietnia 2011, 23:39 ALBINERO, podajesz objawy uszkodzonego sprzęgła rozrusznika. W zeszłym roku przechodziłem z moją virką podobne katusze. Chcąc zabić problem, masz dwa wyjścia: 1. kup na ebay nowe sprzęgło rozrusznika 2. zrób regenerację sprzęgła (kolega z forum świadczy usługę na allegro) szerokości Do zobaczyska na trasie πj πvo QufLove robson Posty: 1872 Rejestracja: 04 września 2007, 15:13 Motocykl: VIRAGO Lokalizacja: Lędziny Wiek: 49 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: robson » 05 kwietnia 2011, 10:52 Zobacz czy nie trzeba podgiąć tych widełek żeby popychały więcej doszedł do tego wniosku i nie regenerował sprzęgła. Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!! ALBINERO Posty: 1090 Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55 Motocykl: Yamaha Virago XV1000 Lokalizacja: Wrocław/UK Wiek: 56 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: ALBINERO » 05 kwietnia 2011, 21:25 Myślę że mam właśnie taki problem Tak samo słychać u mnie ... re=related robson o które widełki chodzi o te które widać po odkręceniu małej klapki przy elektromagnesie ?. [ Dodano: Wto Kwi 05, 2011 9:29 pm ] Jeszcze jedno ten rozrusznik jest 2 szczotkowy czy 4-ro szczotkowy?.Dziękuje koledzy za pomoc. Nie mam pojęcia o tym rozruszniku a raczej jego wasze sugestie pomagają . Już wiem że mam ten rozrusznik taki jak na zdjęciach które wkleił Wąsaty7 w drugim wątku o rozruszniku , więc mam te sprzęgło o którym pisze MI maly . Może faktycznie podgiąć te widełki To znaczy że mam ten nowszy rozrusznik ? Co w takim razie jest zepsute ??? [ Dodano: Sro Kwi 06, 2011 11:50 pm ] Odkręciłem dzisiaj ten mały dekielek od elektromagnesu rozrusznika. Włączałem rozrusznik i obserwowałem co dzieje się elektromagnesem. Wybijał prawidłowo ale zaraz cofał się i było zgrzytanie, więc przytrzymałem go śrubokrętem ale wtedy rozrusznik nie miał siły kręcić. Pomyślałem że może to wina akumulatora i podłączyłem na kable od auta. O dziwo kręcił i zapalał bardzo szybko. Mój aku ma V , sprawdziłem to chyba zły nie jest . Może to problem szczotek rozrusznika albo masy ?. Ile szczotek ma ten rozrusznik bo znalazłem na E-bay w USA zestaw naprawczy ale są tam tylko 2 o tym myślicie ? MI_maly Posty: 250 Rejestracja: 13 września 2009, 15:50 Motocykl: Virago XV 1000 GE Lokalizacja: Wrocław Wiek: 53 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: MI_maly » 09 kwietnia 2011, 12:20 Odkręciłem dzisiaj ten mały dekielek od elektromagnesu rozrusznika. Włączałem rozrusznik i obserwowałem co dzieje się elektromagnesem. Wybijał prawidłowo ale zaraz cofał się i było zgrzytanie, więc przytrzymałem go śrubokrętem ale wtedy rozrusznik nie miał siły kręcić. Pomyślałem że może to wina akumulatora i podłączyłem na kable od auta. O dziwo kręcił i zapalał bardzo szybko. Mój aku ma V , sprawdziłem to chyba zły nie jest . Może to problem szczotek rozrusznika albo masy ?. Ile szczotek ma ten rozrusznik bo znalazłem na E-bay w USA zestaw naprawczy ale są tam tylko 2 o tym myślicie ? Rozumiem, że śrubokrętem przytrzymałeś popychacz poniżej: [img][img] Skoro jednak tak jak piszesz po podłączeniu sprawnego akumulatora wszystko działało bez konieczności ingerencji ręcznej tzn. elektromagnes prawidłowo przepychał, sprzęgło nie przepuszczało, to, czemu chcesz wymieniać szczotki rozrusznika? Może umów się na sprawdzającą podmianę akumulatora z forumowiczem, który ma sprawną baterię i wyeliminuj wątpliwości związane z tym elementem układanki. Poniżej zdjęcie mojego sprzęgła rozrusznika, masz takie samo i skoro nie przepuszcza to znaczy, że jest sprawne. Jednak jeśli mnie pamięć nie myli to na początku, padające sprzęgiełko raz przepuszcza raz nie. Chcąc wyeliminować na 100% sprzęgiełko, nie możesz się ograniczyć tylko do jednej próby. [img][img] Do zobaczyska na trasie πj πvo QufLove -waldi- Posty: 7073 Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29 Motocykl: XV700N '85/96+ST1100 Lokalizacja: Oświęcim Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: -waldi- » 09 kwietnia 2011, 16:08 ALBINERO pisze:Włączałem rozrusznik i obserwowałem co dzieje się elektromagnesem. Wybijał prawidłowo ale zaraz cofał się i było zgrzytanie, więc przytrzymałem go śrubokrętem ale wtedy rozrusznik nie miał siły kręcić. na bank padnięty akumulator lub brak dobregostyku na masie podłącz woltomierz pod zaciski aku i próbuj odpalać zobaczysz ze napięcie siada. Nie grzeb w rozruszniku bo jest OK ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!! Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum! kyller Posty: 2198 Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05 Motocykl: pożyczony XV1000 Lokalizacja: Warszawa Wiek: 54 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: kyller » 09 kwietnia 2011, 16:35 za duzo kombinujesz jak aku ma spoczynkowe poniezej 12 V bez obciażenia to nadaje sie na śmietnik kup akumulator ALBINERO Posty: 1090 Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55 Motocykl: Yamaha Virago XV1000 Lokalizacja: Wrocław/UK Wiek: 56 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: ALBINERO » 11 kwietnia 2011, 00:28 Kupiłem nowy akumulator , dzięki [ Dodano: Sob Kwi 30, 2011 3:00 pm ] Zabrałem się dzisiaj za naprawę rozrusznika .Kupiłem zestaw naprawczy rozrusznika . Szczotki, tulejki, łożysko , simmering itd. Po złożeniu całości okazało się że coś jest nie tak. Rozrusznik kręci ale jak dostanie opór żeby obrócić wałem to słychać że kręci ale nie przekazuje napędu na głowiczkę na wałek na którym jest sprzęgiełko. Kręci się tylko rozrusznik .Czy wieniec zewnętrzny powinien być lużny , czy ma on jakieś złapie za wałek ten od sprzęgiełka to mogę lużno nim kilka razy i do niczego nie mam robić gdzie popełniłem ktoś miał taki problem i może mi doradzić jak to naprawić Poproszę o namiary gdzie mogę kupić automat (elektromagnes) do rozrusznika. Czy ten rozrusznik będzie dobry do Virago XV1000 ... K:MEWAX:IT [ Dodano: Wto Maj 03, 2011 10:39 pm ] Rozwiązałem problem z rozrusznikiem. Włożyłem między rozrusznik a głowice rozrusznika duży oring. Po skręceniu docisnął on wieniec i już się nie obraca .Jest ok. Elektromagnes znalazłem podobny. Miał inny rozstaw szpilek. Rozwierciłem otwory i wszedł. Wszystko działa. kokuru Posty: 211 Rejestracja: 14 maja 2009, 23:30 Motocykl: st1300 Lokalizacja: Koszalin Wiek: 60 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: kokuru » 30 maja 2011, 21:16 A ja troszeczke inaczej podejde to tematu dopadl mnie syndrom wiertarki w przeczytaniu wielu postow na ten temat ,poczulem wielka niechec do grzebania przy tym ustrojstwie,i w zwiazku z tym sie zapytuje:ile kosztuje naprawa rozrusznika w autoryzowanym serwisie?Nie lubie sie stresowac przy moto,ma mi sie toto kojarzyc tylko z milymi ktos z szanownych forumowiczow tez kiedys poszedl na latwizne? [ Dodano: Pon Maj 30, 2011 11:24 pm ] I co. nikt nie naprawia moto w serwisie? kokuru Posty: 211 Rejestracja: 14 maja 2009, 23:30 Motocykl: st1300 Lokalizacja: Koszalin Wiek: 60 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: kokuru » 09 czerwca 2011, 22:18 na czym siedze i co ewentualnie mnie czeka. Balwi Posty: 592 Rejestracja: 17 stycznia 2009, 23:37 Motocykl: XV1100, XJR 1300 SP '01 Lokalizacja: Okolice Inowrocławia Wiek: 40 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: Balwi » 10 czerwca 2011, 00:13 Posiadam rozrusznik starszego typu na sprzedanie- na 2 szczotki. Jak co to PW. Sprzedałem XV 1100 1989r. ALBINERO Posty: 1090 Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55 Motocykl: Yamaha Virago XV1000 Lokalizacja: Wrocław/UK Wiek: 56 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: ALBINERO » 10 czerwca 2011, 10:35 Musisz wiedzieć jaki masz rozrusznik z długim czy z krótkim wałkiem . Moja jest z 85r. ale ma już z długim walkiem i na dwie szczotki. ALBINERO Posty: 1090 Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55 Motocykl: Yamaha Virago XV1000 Lokalizacja: Wrocław/UK Wiek: 56 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: ALBINERO » 25 stycznia 2012, 21:06 Problem rozrusznika ciąg dalszy . Jak odpalam (bez gazu ) i zapali na strzał bez dodawania gazu to jest ok. Ale jak nie chce odpalić i próbuje odpalić dodając gazu to tak jakby się rozłączał i chodzi jak wiertarka .Będę chciał nagrać filmik jutro i przedstawię jak to podejrzenia że to może (Bendix) sprzęgło już do naszego kolegi który to regeneruje. -waldi- Posty: 7073 Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29 Motocykl: XV700N '85/96+ST1100 Lokalizacja: Oświęcim Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: -waldi- » 25 stycznia 2012, 21:30 a może to kwestia padającego/słabego akumulatora v- zmierz napięcie na aku w momencie rozruchu lub elektromagnes nie odpowiedni, bo piszesz że założyłeś inny - zobacz, co się dzieje z dźwignią ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!! Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum! dudi o7 Posty: 198 Rejestracja: 20 maja 2008, 09:51 Motocykl: xv750,Road Star 1700 Lokalizacja: Rogów Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: dudi o7 » 26 stycznia 2012, 16:29 Faktycznie dziwne .Co ma manetka gazu do rozrusznika. Ja bym na próbę odłączył linki gazu od gaźników i spróbował dodać gazu na samych gaźnikach...jak wtedy się to dodaniu gazu chyba zwiększa się ciśnienie w cylindrach,a co za tym idzie zwiększa się opór wywierany na rozrusznik ...czy wtedy nie przepuszcza bendiks (nie "ślizga się").Ewentualnie odkrędź gaźniki od cylindrów i sprawdź co z tego będzie to samo, coś z rozrusznikiem (bendiksem). Gdyby nie filmik, to trudno w to uwierzyć. ps ewentualnie sprawdź czy nie ma gdzieś przebicia układ:manetka,linki gazu do elektryki, ale to mało prób dojdziesz do tego. 2007XV1700 Posty: 5100 Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31 Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA Lokalizacja: Wiek: 40 Kontakt: Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: 2007XV1700 » 26 stycznia 2012, 16:52 MI_maly pisze:ALBINERO, podajesz objawy uszkodzonego sprzęgła rozrusznika. W zeszłym roku przechodziłem z moją virką podobne katusze. Chcąc zabić problem, masz dwa wyjścia: 1. kup na ebay nowe sprzęgło rozrusznika 2. zrób regenerację sprzęgła (kolega z forum świadczy usługę na allegro) szerokości u mnie było to samo ale gaz nie dawał takich efektów specjalnych jak u Ciebie Rozbierz lewą stronę wyjmij sprzęgiełko wkręć je w imadło i spróbuj przekręcić w przeciwną stronę(nie powinno przeskoczyć), będziesz wiedział czy to jest to samo co u mnie i MI_maly Peace Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2012, 17:37 przez 2007XV1700, łącznie zmieniany 2 razy. (...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...) -waldi- Posty: 7073 Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29 Motocykl: XV700N '85/96+ST1100 Lokalizacja: Oświęcim Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: -waldi- » 26 stycznia 2012, 16:53 Sprawdź masę silnika i ogólnie styki, bo ten pierwszy moment rozruchu jakiś dziwny jest. A czy przy próbie kręcenia z pełnym otwarciem przepustnic też tak się dzieje ? ściąg pokrywkę dźwigni elektromagnesu i zobacz jej zachowanie, albo druga osoba przez dodaniem gazu niech ją dociśnie. Ogólnie coś słabiutko Ci to kręci tym rozrusznikiem - spadki napięć, po otwarciu przepustnic zwiększa się opór na sprężaniu (jak to już pisał poprzednik) i elektromagnes niestety nie jest w stanie utrzymać. W jakim stanie masz zęby na zębatkach. podłącz woltomierz pod aku. Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2012, 16:58 przez -waldi-, łącznie zmieniany 1 raz. ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!! Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum! 2007XV1700 Posty: 5100 Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31 Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA Lokalizacja: Wiek: 40 Kontakt: Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: 2007XV1700 » 26 stycznia 2012, 16:55 -waldi- pisze:Sprawdź masę silnika i ogólnie styki, bo ten pierwszy moment rozruchu jakiś dziwny jest. A czy przy próbie kręcenia z pełnym otwarciem przepustnic też tak się dzieje ? ściąg pokrywkę dźwigni elektromagnesu i zobacz jej zachowanie, albo druga osoba przez dodaniem gazu niech ją dociśnie. Ogólnie coś słabiutko Ci to kręci tym rozrusznikiem - spadki napięć, po otwarciu przepustnic zwiększa się opór na sprężaniu (jak to już pisał poprzednik) i elektromagnes niestety nie jest w stanie utrzymać. W jakim stanie masz zęby na zębatkach. podłącz woltomierz pod aku. Dobrze mówi - lać mu wódki! ALBINERO Posty: 1090 Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55 Motocykl: Yamaha Virago XV1000 Lokalizacja: Wrocław/UK Wiek: 56 Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: ALBINERO » 26 stycznia 2012, 17:32 Styki wyczyszczone , + i masowy . Zęby super jak kręcił bo już trochę rozładowany ,ale jak jest naładowany to robi dokładnie tak samo .Czy to może być BENDIX ???. Może po otwarciu przepustnic jak zwiększa się ciśnienie to bendix przepuszcza ?. -waldi- Posty: 7073 Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29 Motocykl: XV700N '85/96+ST1100 Lokalizacja: Oświęcim Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: Virago XV 1000 rozrusznik Post autor: -waldi- » 26 stycznia 2012, 17:50 ale to nie jest bendiks zobacz jak zachowuje się ta dźwignia elektromagnesu jak pisałem wcześniej ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!! Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Niepokojące zgrzyty dochodzące spod maski i kłopoty z rozruchem silnika mogą być pierwszymi oznakami uszkodzenia rozrusznika. Fot. Bartosz Gubernat- Rozrusznik zazwyczaj jest wyposażony w silnik elektryczny prądu stałego. W samochodach osobowych, furgonetkach i busach jest on zasilany napięciem 12V. Ale już w przypadku ciężarówek wynosi ono 24V. Jest to urządzenie, które pobiera najwięcej prądu ze wszystkich odbiorników w samochodzie. Ale dzieje się to przez bardzo krótki czas, wyłącznie podczas rozruchu silnika – tłumaczy Kazimierz Kopeć z serwisu samochodowego w Rzeszowie. Jego zdaniem jest to najczęściej około 150-200 A, ale są samochody, w których wartość ta wynosi aż 600 To zależy od mocy rozrusznika, która waha się od 0,4 do 10 kW. Im mocniejszy, tym pobór prądu większy – wyjaśnia rozrusznik potrzebuje aż tyle prądu? Ponieważ do rozruchu silnika potrzebuje pokonać sporo trudności, takich jak opory wynikające z tarcia łożysk wału korbowego tłoków a także kompresji silnika. W silnikach diesla prędkość wymagana do rozpoczęcia samodzielnej pracy to 100-200 obr./min. W autach benzynowych jest niższa i wynosi zazwyczaj 40-100 obrotów. Dlatego rozruszniki stosowane w silnikach wysokoprężnych są stosowane w samochodach ciężarowych mają największą trwałość. Wytrzymują one bez naprawy nawet 700-800 tys. km. Tymczasem w większości dzisiejszych osobówek jest to ok. 150-160 tys. km. Naprawa będzie konieczna tym szybciej, im częściej kierowca gasi i uruchamia silnik.– Dlatego w aucie używanym wyłącznie w długich trasach rozrusznik wytrzyma dłużej, niż np. w taksówce, która jeździ głównie po mieście, i raz po raz silnik jest uruchamiany – mówi Stanisław z rozruchem silnika oraz trzeszczenie spod maski tuż po przekręceniu kluczyka są pierwszymi symptomami awarii rozrusznika. Zazwyczaj występują w czasie niskich temperatur, kiedy opory napotykane przez tę część są silniejsze niż w Najczęściej zużywają się szczotki, bendiks i tulejki. Na awarie bardziej są narażone auta, w których rozrusznik nie jest dostatecznie osłonięty i dostaje się do niego mnóstwo zanieczyszczeń. To np. bolączka wysokoprężnych Fordów, gdzie brud ze zużywającego się sprzęgła i koła dwumasowego zasypuje ten element - tłumaczy awarii bardzo często doprowadza także kierowca, który w trakcie rozruchu silnika naciska pedał gazu, a powinien wciskać pedał To poważny błąd. Normalnie w trakcie rozruchu rozrusznik kręci się z prędkością ok. 4 tys. obrotów na minutę. Wciskając pedał gazu zwiększamy ją do ok. 10 tysięcy, co pod wpływem sił odśrodkowych może doprowadzić do mechanicznego uszkodzenia – wyjaśnia regeneracja rozrusznika kosztuje ok. 70 złotych. Cena zawiera diagnozę, czyszczenie i wymianę zużytych podzespołów. Dla porównania nowy, oryginalny rozrusznik np. do benzynowego, dwulitrowego Peugeota 406 to ok. 750 zł. Zamiennik kosztuje ok. 450 zł. Kazimierz Kopeć przekonuje, że żywotność rozrusznika można przedłużyć np. utrzymując odpowiedni stan naładowania akumulatora. Szczególnie w starszych autach ważna jest także okresowa kontrola stanu tej części. Demontaż i montaż rozrusznika zawsze powinien wykonać profesjonalista, który zadba o odpowiednie wyczyszczenie jego gniazda i zamocowanie. Profesjonalne serwisy na wykonaną regenerację dają zazwyczaj półroczną ofertyMateriały promocyjne partnera
rozrusznik nie ma siły kręcić