PAW PAW NOWOTWÓR RAK PRZERZUTY ORYGINAŁ z USA - 4011068420 - oficjalne archiwum Allegro. Allegro. Zdrowie. Medycyna naturalna. Preparaty. Oferta archiwalna. Zobacz aktualne oferty: 209, 00 zł. INWEX ORMUS PROCTO ŻEL NA HEMOROIDY OKOLICE ODBYTU. Amerykańska pawpaw to owoc, który zawiera związki, które mogą mieć działanie przeciwnowotworowe. Jednak potrzeba znacznie więcej badań, aby można było wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. Informacje o PAW PAW Melonowiec 180 kapsułek nowotwór rak - 6846126963 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2017-06-14 - cena 120 zł Rzucenie palenia mogłoby nawet w 90 proc. wyeliminować raka płuca, a na pewno sprawić, że rak płuca straciłby miano najbardziej zabójczego nowotworu. Jest to jednak myślenie życzeniowe i w świetle polskich realiów braku wsparcia dla nałogowych palaczy, właściwie kompletnie nierzeczywiste. Małgorzata: Po ośmiu latach od operacji idę na USG jamy brzusznej, często boli mnie brzuch. Okazuje się, że mam guza w wątrobie. Czekam na decyzję, chemioterapia czy operacja, a rak mnie spokojnie toczy. W końcu, na początku 2012 roku rozpoczynam chemioterapię, kończę ją w październiku. Dwa guzy się zmniejszają, ale niewiele. US international (qwerty) Typ klawiatury. mechaniczna. Typ przełącznika. Gateron Yellow. 19, 95 zł. 28,94 zł z dostawą. Produkt: Klawiatura mechaniczna Cat Paw Keycaps Kocie Łapy Łapki Claw Keycap PBT. kup do 16:00 - dostawa jutro. P69fS. Adam Wierzba, 27-letni mieszkaniec Zblewa ( wieloletni zawodnik miejscowej drużyny piłkarskiej Sokół Zblewo, były student AWFiS w Gdańsku, dzięki niezłomności swojego charakteru, wspaniałej i kochającej z całego serca partnerce i rodzinie, nie słuchając opinii z zewnątrz, a także przy wsparciu mieszkańców rodzinnej miejscowości (i nie tylko) wygrał walkę z nowotworem węzłów chłonnych stosując olej z kwiatów i liści konopi indyjskich! Gdy jego choroba została zdiagnozowana r. dostał propozycję chemioterapii i leczenia sterydami. Nowotwór rozprzestrzeniony był w niemal wszystkich węzłach chłonnych od pachwin po szyję – badanie usg nie było w stanie określić ilości powiększonych węzłów, ponieważ jeden narastał na drugi, dlatego lekarze wstępnie określili występowanie konglomeratu powiększonych węzłów chłonnych. Po dwóch 3-dniowych cyklach Adam postanowił odrzucić tę formę leczenia wbrew lekarzowi, który po rezygnacji nie wyraził chęci dalszej współpracy i kazał opuścić gabinet argumentując: „skoro zrezygnował Pan z leczenia cytostatycznego tj. chemioterapii i sterydów, oznacza to, że jest Pan zdrowy, a moja praca nie polega na leczeniu osób zdrowych”. Sytuacja zmieniła się dopiero, gdy zagroził lekarzom, że udaje się do dyrekcji, napisze skargę i sprowadzi wszelkie media jakie da radę. Zaznaczyć trzeba, że Adam decyzję o swoim sposobie leczenia (olejem RSO) podjął już w momencie podejrzenia choroby – z analizy literatury na temat powstawania tego nowotworu i jego oddziaływania na organizm (nowotwór Chłoniak anaplastyczny T komórkowy ALK+ niszczy odporność swoistą i blokuje proces samooczyszczania organizmu) wynikało, że chemioterapia może mu niekoniecznie pomóc, może zaś w późniejszym czasie zaszkodzić. Dodatkowo, dla potwierdzenia swojej decyzji (odnośnie rozpoczęcia kuracji olejem), skontaktował się z konsultantem leczenia naturalnego w USA – odpowiedź i artykuły do niej załączone tylko potwierdzały Jego negatywną opinię na temat leczenia cytostatycznego. Od lekarzy z Niemiec, Austrii, USA i Kanady, z którymi skontaktował się dzięki uprzejmości znajomego, dostał odpowiedź jednogłośną – masz wyjątkowo rzadki nowotwór, a olej RSO jest najsilniejszym istniejącym lekiem przeciwko nowotworom. W Twoim przypadku nikt nie da żadnej gwarancji, wybór należy od Ciebie. Decyzja zapadła – dopóki nie będzie miał oleju walczy dietą, chemią i sportem … olej dotarł w trakcie drugiego cyklu. Na trzeci cykl chemii, który miał się zacząć w dzień Jego 27 urodzin, Adam nie pojechał. 10 lipca chory na nowotwór młody chłopak rozpoczął terapię olejem z konopi rezygnując z reszty medykamentów i zabiegów. Adam stopniowo dochodził do zdrowia stosując również odpowiednią dietę (eliminującą cukry i wprowadzającą dużą ilość warzyw) i uprawiając nordic walking oraz gimnastykę po leśnych ścieżkach przez ok. 90 minut dziennie. Z tygodnia na tydzień czuł się lepiej, co też było widać w kontrolnych wynikach krwi. Po 112 dniach od rozpoczęcia terapii olejem odebrał wyniki badań (Tomograf Komputerowy, badania krwi), które wskazywały, że komórki nowotworowe w węzłach chłonnych zniknęły. Adam postanowił odwiedzić jeszcze raz gabinet lekarski, aby przedstawić efekty swojej alternatywnej terapii – analiza organoleptyczna trwała 30 minut zanim lekarz ze zdziwieniem stwierdził, że na 99% Adam wolny jest od nowotworu. Aby wykluczyć pozostały 1% wysłany został na badanie PET (Pozytronowa Emisyjna Tomografia), na wyniki którego Adam czekać musiał do 22 stycznia. Jednakże wyniki krwi wykonane przed Tomografią potwierdzały, iż wszystkie wskaźniki krwi związane z chorobą są w normie, zaatakowane przez nowotwór limfocyty T przekroczyły próg minimalny i są w swojej optymalnej ilości. Dnia 19 stycznia dostał telefon z pracowni PET, że wyniki są do odebrania….. bo nie ma czego opisywać! Na miejscu dowiedział się, że lekarz opisujący badanie przyniósł kopertę z jego wynikami i poprosił Panią sekretarkę aby zadzwoniła do Adama, bo takiego czegoś jeszcze nie widzieli! Czekała go jeszcze wizyta u lekarza, tego samego, który wyprosił go z gabinetu ale tym razem to Adam miał argumenty w ręku i był ŻYWYM dowodem na skuteczność swojej terapii. Reakcję lekarza można sobie tylko wyobrazić, skoro jako wykształcony człowiek medycyny, poprosił Adama o zapoznanie z jego dietą i sposobem leczenia. Wydrukował wszystko włącznie z wynikami z ostatnich 8 miesięcy i założył 2 teczki- jedną dla szpitala, a drugą dla siebie i lekarzy współpracujących Walka była niesłychanie trudna (ale opłacalna) – utarczki słowne z lekarzami , odwrócenie się niektórych osób z najbliższego kręgu, zbiórka pieniędzy na Olej i stres związany z jego dostawą, a także codzienne oczekiwanie na zjawienie się Panów Mundurowych w celu pojmania go i odebrania mu tak zakazanego przez Prohibicję i Koncerny farmaceutyczne Oleju RSO…. Tego, który przywrócił go do życia! Recepta Adama na pokonanie nowotworu to: wsparcie najbliższych + olej RSO + specyficzna dieta+ sport rekreacyjny + pozytywne myśli + odpoczynek i trzymanie się jak najbliżej natury. Zauważmy, że nie ma tam wzmianki o szpitalach i leczeniu standardowym, zalecane jest tylko kontrolowanie swojego polepszającego się stanu zdrowia, a poza tym unikanie stresu psychicznego związanego ze szpitalem. Dla osób, które zmagają się z decyzją odnośnie chemioterapii podajemy link do artykułów od Adama i Jego przesłanie : ”Pamiętajcie, żeby żyć i podejmować decyzje zgodnie z Własnym charakterem i sumieniem, bo absolutnie NIKT nie będzie za Was żył, ani za Was nie umrze…” Jeśli chodzi o łamanie prawa przez pacjentów RSO Adam uważa, że winni nie są ludzie, którzy ratują swoje życie, winne jest Prawo i Państwo, które nie jest dostosowane do potrzeb społeczeństwa! Dlatego w takiej sytuacji, chory powinien przyjąć postawę, w której Państwo i Prawo zakazujące leczenia się NIE ISTNIEJE – jak widać takie podejście się sprawdza. Ogromne podziękowania dla Wszystkich Darczyńców, przy pomocy których udało się zdobyć fundusze na LEK i doprowadzić terapię do Wniosku medycznego : „Obraz PET, w granicach czułości metody, nie przemawia za obecnością aktywnego metabolicznie procesu rozrostowego o wysokim poziomie glukozy – odpowiada CAŁKOWITEJ REMISJI metabolicznej i morfologicznej.”  Adam Wierzba Dieta Adama Wierzby Dieta przeciwnowotworowa stosowana przez Adama Wierzbę J Wstęp i uwagi Jest to dieta stosowana przeze mnie, jednak zalecam dokładne zapoznanie się z produktami pod kątem własnej choroby/ nowotworu, stylu życia, grupy krwi, chorób towarzyszących np. nadciśnienie i cukrzyca, ponieważ nie wszystko co pomaga na nowotwory, pomoże też na choroby współtowarzyszące, a może nawet zaszkodzić np. czosnek o wielkich właściwościach zdrowotnych, zjadany w ZBYT DUŻEJ ilości i w niewłaściwym czasie dnia może zaszkodzić osłabionej wątrobie. Po prostu trzeba poznać od podszewki chorobę z jaką się walczy- czytać, pytać, wnioskować i stosować głównie, a najlepiej tylko te produkty, których choroba nie lubi ;) Ja dietę ułożyłem w ten sposób: wydrukowałem dietę ogólną przeciwnowotworową i dietę pod grupę krwi- to co się zgadzało zostało, a reszta skreślona. Dodatkowo gdy wyniki wątroby się pogorszyły to wydrukowałem dietę wątrobową i to co się zgadzało z dietą już stosowaną zostało, a reszta skreślona. Jak już wspomniałem nie można przy tym popadać w skrajność- to że wątroba ucierpiała nie oznacza, że masz całkowicie zrezygnować z czosnku, który ma mega wartości zdrowotne- spożywaj go po prostu mniej i przed sokiem lub herbatą ziołową co pozwoli wątrobie się oczyścić. Zakazane : Cukier i syrop glukozowo- fruktozowy, glutaminian sodu, żywność przetworzona (wszystko co zawiera w składzie E)w tym żywność GMO, mleko, śmietana, masło, margaryna, tłuszcze zwierzęce i roślinne rafinowane (oleje), soki słodzone, napoje gazowane, biała mąka pszenna, gluten, cytrusy prócz cytryn, mięso smażone, grillowane na ogniu, wędzonki, kawa, herbata czarna, papierosy, alkohol, narkotyki (tutaj nie zaliczam suszu konopi i RSO, bo to są leki ;) ) Co jeść: Owoce i warzywa- wybierać te z małą ilością cukru, mnóstwo zielonych warzyw (brokuł, szpinak, kapusta pekińska, jarmuż, kiełki najlepiej brokułu) polecam jakieś przepisy z kuchni wegetariańskiej ;) ,dużo owoców purpurowych/jagodowców maliny, jagody, borówki, żurawina, jeżyny itp. jeśli mięso to pierś z indyka lub cielęcina, ryby najlepiej nie hodowlane i nie oceaniczne ( pstrąg, sandacz, dorsz, łosoś), pasta budwigowa- olej lniany + ćwierć kostki chudego twarogu+ owoce+orzechy+ można troszkę miodu jak się lubi, można też na słono z warzywami. kasza gryczana, jaglana, komosa ryżowa, płatki owsiane Górskie, ryż brązowy lub paraboiled, soczewica, ciecierzyca, przyprawy takie jak kurkuma, pieprz chilli Cayenne, cynamon, kolendra, bazylia, oregano, Sól różowa himalajska- ważne aby zamienić sól białą kuchenną na tą zdrową himalajską. Prócz przypraw wzbogacać potrawy świeżym koprem lub natką pietruszki, najlepiej dodawane na końcu przygotowania, dostarczą witamin i pomogą w trawieniu ;) Do picia: Woda niegazowana, żywa woda alkaliczna, sok z aceroli (rano i wieczorem) ,granatu, acai, goji- można włączyć olej z pestek moreli gorzkich, jednak powinien być stosowany w sporej odległości po i przed spożyciem produktów z dużą ilością witaminy C w tym soków, soki warzywno-owocowe nawet 3 razy dziennie ( burak+marchew+jabłko+ pół cytryny)- do soku dodawałem zmielony uprzednio w młynku ostropest plamisty lub siemię lniane i sok z trawy pszenicznej, herbata imbirowa z cytryną i miodem ( 5 plastrów imbiru+ pół cytryny+ miód lipowy lub gryczany), zielona herbata, herbaty ziołowe, oczyszczające organizm- NIE przeczyszczające ;), Info dla pacjentów RSO-Olej RSO zażywałem 3 razy w ciągu dnia w godzinach 8, 15 i przed 22, stąd śniadanie i obiad umieszczone przed zażyciem LEKU! J Mój przykładowy dzień diety: szklanka wody letniej przegotowanej lub żywej wody alkalicznej np. Redox + 30ml soku z aceroli+ pół cytryny 1 śniadanie: namoczone płatki górskie+ banan+ kiwi+orzechy+ słonecznik+olej lniany (jeśli sezon to truskawki, maliny….) bądź Pasta Budwigowa na kanapki. 2 śniadanie- sałatka warzywna- kolorowa lub zielona ;) lub 3-4 kanapki (chleb robiony w domu, z dużą ilością słonecznika, płatków owsianych, siemienia lnianego, pestek dyni) BEZ masła, z sałatą np. ser dobrej jakości najlepiej biały + pomidor+ szczypior bądź cebula+ sól himalajska+ pieprz ziołowy lub młotkowany z kolendrą obiad- danie wegetariańskie lub ryba lub mięso- jeśli mięso to z dodatkiem ryżu lub kaszy i sporo warzyw. Jeśli chodzi o mięso to przygotowuję na parze lub w piekarniku w pergaminie- foliom plastikowym nie ufam ;p podwieczorek- lekka przekąska np. miseczka orzechów (laskowe+ włoskie+nerkowiec), może być naleśnik orkiszowy z pastą budwigową jeśli rano były płatki. Tutaj uwaga dla osób z problemami z cukrem- część bakalii podbija cukier wieczorem więc trzeba uważać na to co spożywamy wieczorem- więcej warzyw, a ograniczyć owoce do minimum! kolacja- lekki posiłek w ramach diety, który strawi się nim pójdziemy spać po 21-22. Dodatkowo w ciągu dnia pomiędzy posiłkami soki samorobne, herbata imbirowa i wspomagające oczyszczanie i trawienie np. mięta+rumianek. Ja również wysiewałem kiełki brokułu i lucerny, a dodatkowo sadziłem trawę pszeniczną i robiłem z niej sok, który dodawałem do soku owocowo-warzywnego. Nie można też zapominać o sporcie- polecam wysiłki aerobowe: spacery,jazda na rowerze, nordic walking w spokojnym tempie, gimnastyka, joga, tai-chi itp. Smacznego- życzę witalności, pogody ducha, wiary, wytrwałości i sukcesów ;) Nie wiem oczywiście, czy liczba razy jest precyzyjna. Najważniejsze jest to, że leku na nowotwory powinniśmy poszukiwać nie na oddziale onkologicznym, ale w naturze. Jest takie mądre powiedzenie: „Skuteczność jest miarą prawdy„. Oznacza ono ni mniej, ni więcej, że jak coś jest powtarzane z uporem maniaka, ale nie jest skuteczne – to nie ma w tym prawdy. Istotnie tak jest jeśli chodzi o standardową chemioterapię. Wystarczy popatrzeć tylko na statystyki zgonów na oddziałach onkologicznych. Nie należy też przymykać oczu na fakt, że w onkologii „sukcesem” jest fakt, że chory po chemioterapii / radioterapii przeżyje pięć lat. Czy takie coś można uznać za sukces? A może pora powiedzieć, że „król”, czyli onkologia – jest nagi – i zwrócić się ku naturze? Pamiętajmy wszyscy, że rak nie jest procesem trwającym tydzień, miesiąc, rok. Często pracujemy na niego długie dekady. Toksyczne, śmieciarskie żarcie (mięso, zboża, cukier, żywność wysokoprzetworzona), używki, alkohol, papierosy, narkotyki. Sami wpędzamy się w choroby. Dodatkowo, jak udowodniła na swoim przykładzie Louise L. Hay – zmieniając nastawienie do życia i wzorce w swojej psychice, można odwrócić bieg wielu fizycznych chorób. Kolejny ciekawy fakt – korporacje farmaceutyczne opracowują nowe lekarstwa na raka właśnie na bazie ekstraktu z.. Gravioli. Z tym, że ich lekarstwa będą odpowiednio zmodyfikowane chemicznie. Przykładowo: do cząsteczki substancji czynnej pochodzącej z gravioli, chemicy podczepią kilka atomów, bądź grupę tychże atomów. Korporacja to opatentuje, zawyży cenę tysiące razy i będzie zarabiać miliony dolarów. Tak się robi dziś biznes! To czysty kapitalizm, sama jego esencja. A sok z gravioli jak zwykle, będzie dostępny za śmieszne pieniądze, w porównaniu do ceny tego, co będą sprzedawać korporacje. Proszę o rozpowszechnienie tego materiału! Owoc gravioli skutecznym lekarstwem na raka! Cytuję: „10000 razy silniejszy zabójca raka niż chemia”. Dziel się tą informacją z innymi. Może uratować życie wielu ludzi, napełnić nadzieje i zbudować zaufanie w pacjentach.. Soursop (Guanabana) lub inaczej owoc z drzewa grawiola (graviola) jest cudownym naturalnym zabójcą raka razy silniejszym niż chemia. Dlaczego nie jesteśmy tego świadomi? Ponieważ niektóre wielkie korporacje chcą zwrotu swoich pieniędzy wydanych na lata badań, starając się dokonać jego syntetycznej wersji na sprzedaż. Tak więc, już wiesz, że teraz możesz pomóc przyjacielowi w potrzebie, dając mu znać o nim lub po prostu napić się kwaśnego soku grawioli samemu profilaktycznie od czasu do czasu. Smak nie jest zły w żadnym wypadku. Soursop jest kompletnie naturalny i na pewno nie ma skutków ubocznych. Jeśli masz miejsce, wyhoduj sobie drzewko w swoim ogrodzie. Pozostałe części drzewa są także użyteczne. Następnym razem gdy będziesz mieć ochotę na sok owocowy, poproś o grawiolę. Ilu ludzi zginęło na próżno podczas gdy miliardowy producent leków ukrył tajemnicę cudownego drzewa Graviola? To drzewo jest niskie i nosi nazwę graviola! W Brazylii – Guanabana w języku hiszpańskim i ma nieciekawą nazwę “soursop” w języku angielskim. Owoce bardzo duże i ich kwaskawo słodka biała miazga jest spożywana bezpośrednio lub, częściej, używana do napojów owocowych, sorbetów i tym podobnych. Główne zainteresowanie tą rośliną jest ze względu na jej silne działanie antynowotworowe. Chociaż jest skuteczna dla wielu chorób, to jednak jej działanie przeciw nowotworom jest najbardziej interesujące. Roślina ta jest dowiedzionym lekarstwem na raka każdego typu. Poza byciem lekarstwem na raka, graviola jest w szerokim spektrum środkiem przeciwbakteryjnym zarówno w zakażeniach bakteryjnych jak i grzybiczych, jest skuteczne wobec wewnętrznych pasożytów i robaków, obniża wysokie ciśnienie krwi i jest używana na depresję, stres i zaburzenia nerwowe. […] Prawda jest uderzająco prosta: Głęboko w dżungli amazońskiej rośnie drzewo, które może dosłownie zrewolucjonizować to, co ty, twój lekarz i reszta świata myśli o leczeniu raka i szansach przetrwania. Przyszłość nigdy nie wyglądała bardziej obiecująco. Badania pokazują, że za pomocą ekstraktów z tego cudownego drzewa można: * Zaatakować raka bezpiecznie i skutecznie w wyniku zupełnie naturalnej terapii, która nie powoduje skrajnych nudności, utraty masy ciała i wypadania włosów * Ochronić swój system odpornościowy i uniknąć śmiertelnych zakażeń * Poczuć się mocniejszym i zdrowszym w trakcie trwania leczenia * Zwiększyć swoją energię i poprawić swoje spojrzenie na życie Źródło tej informacji jest zadziwiające: Pochodzi od jednego z amerykańskich największych producentów leków, który badał te owoce w ponad 20 laboratoryjnych badaniach przeprowadzonych od 1970 roku! Co te testy wykazały było niczym innym jak paraliżującym umysł… Ekstrakty z drzewa, jak stwierdzono: * Skutecznie namierzyły i zabiły komórki nowotworowe w 12 typach nowotworów, w tym raku okrężnicy, piersi, prostaty, płuc i trzustki… * Składniki pochodzące z drzewa okazały się do 10000 razy silniejsze w hamowaniu wzrostu komórek rakowych niż Adriamycyna, powszechnie stosowana substancja w chemioterapii! * Co więcej, w przeciwieństwie do chemioterapii, składniki uzyskiwane z drzewa grawiola selektywnie tropią i zabijają tylko komórki nowotworowe… Nie uszkadzają zdrowych komórek! Niesamowite antyrakowe właściwości drzewa Graviola były intensywnie badane – więc dlaczego nie słyszałeś czegoś o tym? Że ekstrakt z grawioli taki jest. Jeden z amerykańskich największych miliardowych producentów leków rozpoczął poszukiwania lekarstwa na raka i ich badania skoncentrowały się na Gravioli, legendarnym leczniczym drzewie z lasów deszczowych Amazonii. Różne części drzewa Graviola – w tym kora, liście, korzenie, owoce i nasiona owoców – były używane od wieków przez szamanów i rdzennych Indian Ameryki Południowej w leczeniu chorób serca, astmy, problemach z wątrobą i artretyzmie. Podążając za niewielką ilością udokumentowanych dowodów naukowych, firma inwestowała pieniądze i zasoby w badania antynowotworowych właściwości drzewa – wyniki ich zaszokowały. Graviola okazała się być maszynerią do zabijania raka. i wtedy był to moment, gdzie historia Gravioli prawie się zakończyła. Spółka miała jeden wielki problem z drzewem Gravioli – jest ono całkowicie naturalne, a więc, zgodnie z prawem federalnym, nie może podlegać opatentowaniu. Nie ma możliwości, aby czerpać z niego poważne zyski. Okazuje się, że firma farmaceutyczna spędziła prawie siedem lat próbując zsyntetyzować dwa z najpotężniejszych antynowotworowych składników z drzewa Graviola. Jeśli potrafiliby wyizolować i produkować stworzone przez człowieka, sklonowane to, co czyni graviola takim skutecznym, byliby w stanie to opatentować i zwrócić swoje pieniądze. Niestety, natknęli się na mur. Oryginału po prostu nie dało się skopiować. Nie było sposobu, by firma mogła zapewnić sobie zyski lub choćby zwrócić miliony przeznaczone na badania. Ponieważ sen o ogromnych zyskach odparowywał, ich testy dokonywane na drzewie Graviola zmierzały w kierunku zaprzestania. Co gorsza, firma odłożyła cały projekt i nie zdecydowała się opublikować wyników swoich badań! Na szczęście jednak, był jeden naukowiec z zespołu badawczego, którego sumienie nie pozwoliło mu godzić się na popełnienie takiego okrucieństwa. Ryzykując karierę, skontaktował się z firmą zajmującą się zbiorem medycznych roślin z dżungli amazońskiej i „dmuchnął w gwizdek”. Cud ujawniony Kiedy naukowcy z Instytutu Nauk Medycznych zostali zaalarmowani wiadomością o drzewie Graviola, zaczęli śledzić badania przeprowadzone nad drzewem zabijającym raka. Dowody zadziwiającej skuteczności Graviola wypłynęły szybko i szalenie. Narodowy Instytut Nowotworów przeprowadził pierwsze badania naukowe w 1976 roku. Wyniki wykazały, że “liście i łodygi graviola skutecznie atakują i niszczą komórki nowotworowe.” Nie wiadomo dlaczego, wyniki zostały opublikowane w raporcie wewnętrznym i nigdy nie dopuszczone do publicznej wiadomości … Od 1976 Graviola okazała się niezwykle silnym zabójcą raka w 20 niezależnych badań laboratoryjnych, ale nie wszczęto żadnych prób klinicznych – typowi lekarze głównego nurtu testowego i czasopisma nie ocenili jej wartości w leczeniu…. Badania opublikowane w Journal of Natural Products, podając za badaniami przeprowadzonymi na Uniwersytecie Katolickim w Korei Południowej stwierdzały, że został znaleziony jeden składnik w Graviola do selektywnego zabijania komórek raka jelita grubego o “potencjale razy większym od (powszechnie stosowanego leku w chemioterapii) Adriamyciny … “ Najważniejszym fragmentem sprawozdania Katolickiego Uniwersytetu Korei Południowej jest informacja, że Graviola okazał się selektywnie wybierać komórki rakowe, pozostawiając zdrowe komórki nietknięte. W przeciwieństwie do chemioterapii, gdzie na cel brane są wszystkie masowo aktywnie działające komórki (np. komórki włosów i żołądka), powodując, częste skutki uboczne w postaci niszczących nudności i utraty włosów u pacjentów chorych na raka. Badania na Purdue University odkryły ostatnio, że liście z drzewa Graviola zabiły komórki nowotworowe spośród sześciu linii komórek ludzkich i były szczególnie skuteczne wobec raka prostaty, trzustki i płuc. Siedem lat milczenia zostało złamane – i w końcu znajdujemy się tutaj!„ Źródło: Przygotowała: nika_blue Ekstrakt z gałęzi Paw Paw (Asymina trójklapowa Asimina triloba); otoczka kapsułki (żelatyna, woda), substancja wypełniająca (celuloza), substancja przeciwzbrylająca (sole magnezowe kwasów tłuszczowych). KLUCZOWE SKŁADNIKI: Zawartość w zalecanej porcji (6 kaps.): Ekstrakt z gałęzi Paw Paw..............2280mg - w tym acetogeniny............................51mg ZALECANA PORCJA DO SPOŻYCIA W CIĄGU DNIA: 2 kapsułki 3 razy dziennie w trakcie posiłku. Nie przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia. Produkt nie powinien być spożywany przez kobiety w ciąży, planujące ciąże lub karmiące WARUNKI PRZECHOWYWANIA Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu, w sposób niedostępny dla małych dzieci. Po otwarciu przechowywać w lodówce. Nature's Sunshine to światowy lider w produkcji suplementów diety. W 1972 roku jako pierwsi na świecie umieścili zioła w kapsułkach. Firmę tę tworzą ludzie, którym w codziennej pracy przyświeca misja polepszania życia. Nature's Sunshine to blisko 50-letnia tradycja. Niewiele firm na świecie może pochwalić się takim doświadczeniem.

paw paw na raka opinie